Licytacja
Spotkania noworoczne w oddziałach SEP odbywają się praktycznie przez cały karnawał. Niektóre prędzej, inne później. W ostatnich dniach stycznia 2023 Oddział Gliwicki SEP im. prof. Stanisława Fryzego podsumował swoje dokonania w roku 2022, w którym zmieniły się także jego władze. Po tych zmianach to pierwszy poważny sprawdzian środowiskowej kondycji tej zasłużonej instytucji mieszczącej się w Gliwicach przy ul. Górnych Wałów 25, blisko Rynku i różnych wydziałów Politechniki Śląskiej. Uczestnicy nie zawiedli, różne instytucje trochę zaniemogły licząc, że zwalą wszystko na śnieg, a tylko zaskoczyła zimowa plucha. Liczyć można, że w następnych latach wspomogą prestiż tego liczącego ponad 600 osób Oddziału (w ub. roku 46 nowych członków).
Okrasą spotkania noworocznego była niespodziewana licytacja „dzieła literackiego” naszego Kolegi, zasłużonego kronikarza wydarzeń stowarzyszeniowych w Gliwicach – Szymona Ciury, doktora nauk technicznych, wieloletniego pracownika Wydziału Elektrycznego Politechniki Śląskiej. Własnym sumptem wydał on historię swojego życia ujętą w rymowanki, wierszyki, wiersze i wierszydła1) i 15 egzemplarzy podarował na licytację. Cena wywoławcza została ponad 10-krotnie (!) przebita ku zadowoleniu Autora i potwierdzona tajemniczym uśmiechem nowego prezesa Oddziału Gliwickiego Marcina Fice. Autor w pełni zasłużył na takie osiągnięcie, zwłaszcza że wsparcie licytacji było okraszone Jego słowem wiązanym i nieodłącznym specyficznym humorem, dzięki któremu jest lubiany i szanowany, także na uczelni. Dodatkowe wiersze, zapiski i wspomnienia objęły sentymentem starszych działaczy, zazdrością młodszych. W tym duchu podtrzymał uczestników dwuosobowy zespół Śląskie Combo Sentymentalne, który prezentując światowe standardy na fortepian i coś przypominającego saksofon zwieńczył swój występ radośnie odśpiewanym przez zebranych Hymnem elektryków. Jak przystało na zawodowców przygotowano wersje papierowe tekstu (dawniej nazywano to ściągawkami), aby nie pomylić kolejności: lamp, kabli, słupów, prądnic, amperów, faradów i ohmów. Zdobywcy polecanej publikacji ów Hymn mają jako pierwsi – sądzę, że dodruk jest możliwy, a Autor jak zwykle do dyspozycji.
Po raz pierwszy polecana jest lektura poetycka pisana na własne i środowiska lokalnego potrzeby. Autor stara się nie koloryzować rzeczywistości, choć przyznaje się do wyolbrzymiania i wypaczania niektórych wad i zalet. Wszystko w tajemnicy iście z Zniewolonego umysłu Miłosza, jednak tym razem nie zwalając na cenzurę, ale zamaskowanego gościa RODO. Otóż Autor w bogatym życiu uczelnianym musiał ocierać się o wielką literaturę, aktorów i twórców. Wystarczy dodać, że na Wydziale Elektrycznym studiowała i została wziętym elektrykiem Izabela Kozłowska2), piękna sanitariuszka w filmie Kutza – Sól ziemi czarnej, aktorka niezawodowa, ale elektryk profesjonalny. To tutaj studiowali znani i cenieni redaktorzy Tomasz E. Kołakowski, Wojciech Błoński („Energetyka”) czy Marek Samotyj („Przegląd Techniczny”). Do ojca profesora Tadeusza (pionier elektroniki przemysłowej) zaglądał syn, poeta Adam Zagajewski, a w Gliwicach tworzyli Tadeusz Różewicz i (choć krótko) Tadeusz Konwicki. Na scenie teatru STG zaczynał Wojtek Pszoniak, ale lata całe kulturalną otoczkę tworzyli elektrycy – Witold „Tolo” Wiśniewski (DKF Iksik) i Jurek Malitowski (kinoteatr X).
Publikacja, mimo niewielkiej grubości i formatu, ma układ typowy dla życiorysu, najpierw szkolne wyznania, później fascynacja płcią piękną, wreszcie zajęcie się robotą i męskimi sprawami. Związki damsko-męskie mniej więcej zrównoważone. Oddajmy klimat twórczości Szymona, gdy wspomina konieczny rytuał posiłkowania się w stołówce tamtych czasów: Na obiad galop-zupka: / garść wody, jedna krupka, / z jaj pasta na kolację, / a w brzuchu mam…wakacje. O licznych obronach prac wszelakich muszę przemilczeć, aby nie narazić się tym naukowcom, co wierszy nie piszą mimo gotowych tytułów. Kończy nostalgicznie: Miłość przemija jak duchów mumie / w mgiełkę spowite, ginące w tłumie. / Czy jeszcze wróci w szale uniesień, / choć już nie wiosna, a życia jesień? /.
No i warto podziękować w imieniu Oddziału za taki hojny dar Autora. Zakończmy ulubionym zwrotem Szymona kończącym niektóre rymowanki i wierszydła, nieco prozaicznym: Koniec. Enter. Amen.
Bogumił Dudek
1) Ciura Sz.: Rymowanki, wierszyki, wiersze, wierszydła, Gliwice 2022, s. 62 (37 dziełek) ISBN 978-83-936681-2-0, wyd. II, s. 70 (42 utworów), Gliwice 2022, ISBN 978-83-93668137.
2) Izabela Kozłowska–Plaza (1947-2016), patrz https://pl.wikipedia.org/wiki/Izabela_Kozlowska, koleżanka z grupy studenckiej Szymona.
Zobacz: 2/2023 Energetyki.