Arkadia i dystopia

Zanim transformacja energetyczna zostanie słowem roku stopniowo zbliżamy się do tego momentu. W 2006 roku słowem takim był carbon-neutral (neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla), dziesięć lat później post-truth (postprawda), w 2019 climat emergency (stan zagrożenia klimatycznego). W sumie dość łatwo je powiązać i dodając osiągnięcia ostatnich pięciu lat zarysować oczekiwane wydarzenia w energetyce.
Otrzymamy jednak obraz rozmyty i niezbyt wyraźny, a więc warto poszukać jakiegoś wzorca oczekiwań energetycznych. Zapewne może nim być wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie pod nazwą Arkadia, może ciut mniej popularna niż kończący okres wystawowy Picasso. Mit arkadyjski obecny w kulturze europejskiej od czasów antyku zostanie zapewne utrwalony jako stan szczęśliwości, do którego dążymy. Motyw Arkadii ściśle wiązał się z toposem „miejsca błogiego i rozkosznego” (locus amoenus), przywoływanego w powieściach i poematach, a ucieleśnieniem tego samego toposu były również: mit Złotego Wieku, Wysp Szczęśliwych, Ogrodu Hesperyd, a także biblijny Eden – jak podają w okazjonalnym folderze Organizatorzy wystawy.

Rajski stan ducha oddaje piękny Autoportret z Sycylijką – Granaty Edwarda Okunia (1872-1945). Jedynie tradycyjne jabłka zastąpione są granatami, co dość przypadkowo podsuwa militarne skojarzenia.
Cóż, chcielibyśmy krajowej energetyki na poziomie samowystarczalności, ale nowe źródła wytwarzania opanowali inni, może poza produkcją akumulatorów. Zdania co do kierunków rozwoju, choć społecznie deklarowane, są nie tylko kontestowane, ale dzielą środowiska, które ulegają ułudzie komunizmu słonecznego, wzmacniają żarty o wietrze i biomasie, powątpiewania co do reakcji jądrowych oraz co do wodoru z wody. Walczą stare przyzwyczajenia co do pracy systemu i nowe niedowierzanie, że możemy wszyscy być elektroprosumentami.

„Arkadia – utopijna wizja ładu, pokoju, wolności, przyjemności, ideału pięknego człowieka, harmonii natury i kultury, jest konfrontowana w przestrzeni ekspozycji z obrazami dystopii, pesymistycznymi wizjami świata. Globalne zagrożenia ekologiczne, poczucie utraty więzi z naturą i kryzys życia wspólnotowego nadają dzisiaj pradawnemu mitowi nowy sens, skłaniają do przyjęcia perspektywy posthumanistycznej, nieantropocenrycznej, prowokują do pytań o możliwość odzyskania lub wytworzenia przyjaznego miejsca…” – tu i teraz?

Dystopia budzi skojarzenia z nie tak odległymi czasami kolejek o świcie po chleb, mięso, cytrusy kubańskie. Wrażenie robi obraz Niebo Zbyluta Grzywacza ukazujące szarobure ulice z szokującą czerwienią chmur z mięsa. Zaskakują instalacje dźwiękowe i filmowe. Jedna z nich to obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau o totalitarnej dystopii. Siła wyobraźni przywołuje postać Patrona energetyki.
Nowa bioarkadia prowokuje do spojrzenia na społeczne aspekty czekającej nas, trwającej (?) transformacji energetycznej. Zaplątał się na wystawie Arkadia jeden z obrazów Picassa Śniadanie na trawie, może nawet nieprzypadkowo. To linorytowy pastisz słynnego płótna Eduarda Maneta.

Polska transformacja energetyki wymaga także indywidualnej wizji podobnie do wyżej opisanego przypadku. Czy będzie genialna? Niech będzie nasza – ma dostatecznie wiele problemów do rozwiązania i to nie tylko śladu węglowego.
Z jednej strony należy oczekiwać rozsądnych wyborów, z drugiej wykazać nie mało odwagi, aby tu na styku klimatu atlantyckiego z kontynentalnym zachować Arkadię – krainę, gdzie panuje spokój, ład i szczęśliwość!


boomer
1) Bogumił Dudek

 


1)   Jedno z młodzieżowych słów roku 2021: bommer – przedstawiciel pokolenia urodzonego w latach 40., 50. lub 60.

 

Zobacz: 3/2024 Energetyki.

Call Now Button

Jeśli chcesz kontynuować oglądanie tej strony musisz zaakceptować użycie plików cookie. Więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close