Silna bestia
…czyli rzecz o Wojciechu Korfantym1). Inspiracją do przybliżenia postaci Korfantego były wydarzenia na spotkaniu świątecznym OZW SEP w Katowicach, jak zwykle w ostatnich latach organizowanych w pięknym gmachu Biblioteki Śląskiej. Sala audytoryjna Parnassos jest niewielka (123 miejsca) o amfiteatralnym ułożeniu foteli, z dobrym wglądem na scenę, która do tej pory służy SEP-owcom do wręczania wyróżnień i występów artystycznych podkreślających klimat zbliżających się wydarzeń, tym razem Świąt Bożego Narodzenia.
Po podsumowaniu corocznej działalności Oddziału Zagłębia Węglowego SEP, przed wydarzeniem muzycznym, okolicznościowy „referat” na temat jubileuszu 100-lecia przyłączenia Górnego Śląska do macierzy wygłosiła wiceprezes OZW SEP Aneta Szubert. Ubrana w kostium z epoki, naśladując żonę Wojciecha Korfantego – Elżbietę, wprowadziła nas w historię życia ciągle oczekiwanego męża (także stanu), któremu zawdzięczamy, że tutaj jest Polska. Pojawił się także sam Wojciech Korfanty i powoli wydawało się, że jesteśmy uczestnikami teatralnego dramatu sprzed prawie stu lat. Zatem Anecie towarzyszy zawodowy aktor (wielu scen) Dariusz Niebudek prezentujący swoiste curriculum vitae Korfantego walczącego o Śląsk dla Polski. Piękna inscenizacja nagrodzona została na stojąco rzęsistymi brawami, a Aneta oblegana była przez wielu uczestników z gratulacjami pomysłu i jego realizacji. Prezes OZW SEP Mariusz Saratowicz pękał z dumy z udanego przedsięwzięcia.
Wróćmy jednak do Korfantego. Z redakcji (przy ul. Jordana 25) do Biblioteki Śląskiej pieszo jest 1200 metrów, nieco bliżej do siedziby OZW (przy ul. Podgórnej) jest to niezwykły spacer o urodzie historyczno-architektonicznej. Wychodząc z redakcji mijamy nowoczesny kompleks „inteligentnego budynku” Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego i obok pomnika pierwszego prymasa Polski Stanisława Hlonda mijamy bryłę Katedry budynku o największej kubaturze w Polsce. Warto dodać, że w podziemiach Katedry znajduje się Kościół Akademicki i oddany w roku 2022 Panteon Górnośląski. Pierwszy ciąg kamienic kończy się przy skrzyżowaniu ulicy Powstańców z ulicą Sienkiewicza; w narożniku stoi dom, w którym w latach 1921-1939 mieszkał Korfanty. Nieopodal jest cmentarz z pochowanymi wybitnymi twórcami: muzyki – Wojciech Kilar i Henryk Mikołaj Górecki, malarstwa – Jerzy Duda-Gracz, aktorstwa – Zbigniew Cybulski, pisarstwa – Alfred Szklarski, a także działacze – Arka Bożek i Stanisław Ligoń (ps. Karlik z Kocyndra), rodzice poety ks. Jana Twardowskiego, Krystyna Bochenek, która zginęła w katastrofie lotniczej w Smoleńsku i wielu innych, także elektryków, energetyków.
Także ulicą Powstańców szedł w sierpniu 1939 roku kondukt żałobny z Korfantym do ówczesnej katedry kościoła Piotra i Pawła, a potem przez centrum w kierunku cmentarza przy ul. Francuskiej, za którym mieści się Biblioteka Śląska. Z kolei za willą Korfantego (w kierunku ul. Francuskiej) mieści się budynek Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa z tablicą upamiętniająca Ministra Górnictwa Jana Mitręgę. Ciekawostką odnotowaną w książce Korfanty – Silna bestia jest fakt skierowania do ministra przez wdowę po Korfantym prośby2) o zweryfikowanie zaniżonej ceny odsprzedaży budynku – raczej bez odpowiedzi. Do dziś dnia w tym budynku Korfantych mieści się przedszkole, ale ostatnio podjęto starania o utworzenie w nim muzeum.
Wojciech Korfanty został pochowany na nieco bardziej odległym cmentarzu przy ul. Francuskiej. Tam spoczywa także wspomniany Jan Mitręga oraz wielu powstańców, jak Józef Rymer, Kazimierz Skiba – ostatni polski sołtys wsi Katowice3), ale także Adam Didur – założyciel Opery Śląskiej i wielu zasłużonych osób tej ziemi.
Wróćmy na trasę naszego przemarszu. Na kolejnym skrzyżowaniu wystarczy skręcić w lewo, aby znaleźć się na placu z największym pomnikiem Korfantego naprzeciw Urzędu Wojewódzkiego. Po skosie widzimy konny pomnik Piłsudskiego, a za nim Urząd Marszałkowski, do którego w bliskości pozostaje ulica Podgórna z siedzibą OZW SEP.
Nawet w maju, kiedy zorganizowano udane VI Sympozjum Historii Elektryki SEP tych tematów nie poruszano. Czas więc na lekturę, gdyż spektakl nie był nagrywany i nie utrwalono jego unikatowego charakteru. Kontrowersje, jakie ciągną się za Korfantym są znakomicie przybliżone w książce Korfanty – Silna bestia.
Dnia 20 kwietnia 2023 r. przypadnie 150. rocznica urodzin Wojciecha Korfantego – „jednego z ojców naszej niepodległości, wielkiego syna śląskiej ziemi” – czytamy w dokumencie przyjętym przez posłów polskiego parlamentu. Korfanty był na stałe związanym z chrześcijańską demokracją „wybitnym politykiem, myślicielem społecznym i publicystą” – stwierdził Sejm w uchwale. Jeszcze przed odzyskaniem niepodległości, jako poseł do niemieckiego Reichstagu, głośno żądał przyłączenia do Polski ziem zaboru pruskiego, w tym Górnego Śląska. W czasach II Rzeczypospolitej był członkiem Naczelnej Rady Ludowej, kierującej zwycięskim Powstaniem Wielkopolskim, a następnie dyktatorem III Powstania Śląskiego, w wyniku którego najbardziej uprzemysłowione tereny Górnego Śląska stały się częścią Polski. W drugiej połowie 1923 r. był wicepremierem rządu Wincentego Witosa, zaś w okresie sanacji stał w opozycji, czego wynikiem była przymusowa emigracja i pobyt w więzieniu. „Zawsze wierzył w Polskę, dla której poświęcił całe swoje życie” – stwierdził Sejm w uchwale4).
Bogumił Dudek
1) Krzyk J., Szmatloch B.: Korfanty. Silna bestia. Wyd. Post factum, Katowice 2020, s.343.
2) Tamże s. 202.
3) Prawa miejskie Katowice otrzymały 11.09.1865 roku (pierwsze wzmianki o Katowicach pochodzą z 1598 roku).
4) https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/
Zobacz: 1/2023 Energetyki.